Talenty, wielkie talenty, malują czy piszą nie jak potrafią, ale jak uważają, że należy pisać czy malować. Stąd brak tolerancji dla innych technik czy stylów. Józef na Gombrowicza mówi: ,,bezczelna łatwizna". No, nie dla mnie... Ale sądzę, że gdyby on chciał, i uważał za stosowne, mógłby pisać stylem gombrowiczowskim. A ja piszę, jak umiem. I może to się w jakiś sposób łączy z tym, że moja skala ulubionych typów literackich jest bardzo szeroka, w rzeczy samej, nie zakreślona żadną granicą. Mogę ...