Szukaj Szukaj
KSIĄŻKIEseje, publicystyka literacka
49605000174KS
-26%

Kopista Bartleby Historia z Wall Streat

Herman Melville

Wydawnictwo:Sic!
Autor: Herman Melville
Tłumacz: Adam Szostkiewicz
Liczba stron: 160
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Seria wydawnicza: WIELCY PISARZE W NOWYCH PRZEKŁADACH
Rok wydania w Polsce: 2009
Format: 16.5x23.5cm
ISBN: 9788360457870
Dostępność:Produkt czasowo niedostępny
EAN:9788360457870
Kopista Bartleby
Cena sugerowana przez wydawcę:
34,90
25,69
Oszczędzasz: 9,21

Opis

Kopista Bartleby przynależy do konstelacji literackiej, której gwiazdą polarną jest Akakiusz Akakiuszowicz („Tam, w tym przepisywaniu, zwidywał mu się jakiś własny, urozmaicony i przyjemny świat. Na twarzy jego malowała się rozkosz; niektóre litery były jego ulubienicami i gdy się dobierał do nich, był po prostu nieswój”), tkwiącymi w samym środku bliźniaczymi gwiazdami są Bouvard i Pécuchet („Dobra myśl żywiona w sekrecie przez obu […]: kopiować”), jaśniejącymi zaś na przeciwległym krańcu dwoma białymi karłami Simon Tanner („bycie kopistą” to jedyna tożsamość, do jakiej rości sobie pretensje) oraz książę Myszkin, potrafiący naśladować dowolny charakter pisma; a którą okala, niczym wąski pas asteroidów, orszak anonimowych kancelistów Kafkowskich sądów. Istnieje wszelako inna jeszcze, filozoficzna konstelacja Bartleby’ego, skrywająca całą tajemnicę kształtu, jaki pierwsza ledwie wykreśla. Giorgio Agamben, Bartleby, czyli o przypadkowości Na pierwszy rzut oka formuła [I WOULD PREFER NOT TO – WOLAŁBYM NIE] wygląda jak kiepski przekład z obcego języka. Kiedy jednak uważniej wsłuchamy się w jej wspaniałe brzmienie, będziemy zmuszeni odrzucić tę hipotezę. Być może to sama formuła wprowadza do wnętrza języka coś w rodzaju obcej mowy. […] Czy nie to właśnie jest schizofrenicznym powołaniem literatury amerykańskiej: doprowadzić język angielski do upadku za pomocą osobliwych zwrotów, dewiacji, detaksy albo surtaksy (w opozycji do standardowej syntaksy)? Dodać odrobinę psychozy do angielskiej neurozy? Stworzyć nową uniwersalność? […] Melville odkrywa obcy język, który płynie pod powierzchnią angielszczyzny i ją unosi: NIEZNANY albo zdeterytorializowany język Wieloryba. Gilles Deleuze, Bartleby albo formuła


Opinie

Inne tego autora

Ta strona wykorzystuje ciasteczka lub podobne technologie do przechowywania informacji. Brak zmiany w ustawieniach przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej w naszej polityce prywatności.