Troll i zawody

Franek jest jeszcze mały. Na szczęście ma starszą siostrę Basię, która jest dla niego wzorem i prawdziwą przyjaciółką. To ona objaśnia Frankowi świat. Tym razem Franek z pomocą Basi poznaje różne pojazdy. Na wsi dzieci oglądają traktor, w czasie wakacji nad morzem płyną statkiem, a wieczorem marzą o locie na Księżyc w prawdziwej rakiecie. Krótkie opowiastki o Basi i Franku zachęcają do wspólnej lektury, rozmowy i zabawy....

Basia bardzo lubi oglądać z tatą i bratem mecze piłki nożnej. Można wtedy jeść paluszki, skakać po kanapie i głośno krzyczeć: Gol!. Dziewczynka zachwyca się także kolekcją piłkarskich kart brata. Jednak nie rozumie, dlaczego Janek tak bardzo się nadyma przed treningami i dlaczego nie pozwala jej się pobawić swoimi skarbami. Piłka nożna staje się w rodzinie Basi źródłem konfliktu. Jak go rozwiązać? Książeczka podsuwa kilka pomysłów. Będzie też dobrym źródłem informacji o tym sporcie i pokaże, że ...

Samo ma trzy lata. Mama, tata i pani Róża z przedszkola mówią, że jest bardzo samodzielny. Wszystko potrafi zrobić sam Sam potrafi się umyć, ubrać i nakarmić kota Kluskę. Dla Samo to bułka z masłem albo sok pomarańczowy z płatkami kukurydzianymi. Przekonajcie się, jak bardzo samodzielny jest Samo. I co na to jego rodzice Wyrazisty główny bohater, z którym utożsami się każdy trzylatek W każdym tomie inny problem typowego trzylatka Humor sytuacyjny Piękne ilustracje i atrakcyjna szata graficzna Tw...

Jestem Tuli Tuli. Duszek opiekuńczy. Mieszkam na Ziemi. Wędruję po jej zakątkach. Zaglądam tam, gdzie jest życie. A ono jest wszędzie! W powietrzu. Na lądzie. W wodzie. Na najwyższych szczytach gór i w najgłębszych głębinach. Dziś opowiem wam o parku W parku na świat przychodzą dwa jeżyki Tycia i Tuptuś. Poza nimi żyje tu tyle zwierząt i ptaków! Niektóre są groźne. Trzeba uważać i szybko zwinąć się w kolczastą kulkę. Tycia musi się wiele nauczyć. Na przykład co to jest zima i jak się do niej prz...

Marcel przynosi do domu zwierzęta. Zaczęło się od papugi. A właściwie papuga. Marcel znalazł go na trawniku pod blokiem, kiedy jeszcze nie chodził do przedszkola. Z biegiem lat w domu Marcela i jego rodziny zwierząt przybywało, aż zaczęło się robić naprawdę ciasno. Czy znajdzie się tu miejsce także dla zabiedzonej psicy? Przecież nie można powiedzieć nie, kiedy słabsi potrzebują naszej pomocy i troski!...