Opis
„Romans z kokainą” to entuzjastycznie przyjęta przez krytykę opowieść o nałogu, o ludzkim losie, o upadku człowieka. Akcja powieści rozgrywa się w Rosji, na początku XX w. Jej bohaterem i narratorem jest młody Rosjanin, Wadim Maslennikow, który popada w uzależnienie od kokainy.
Autorem „Romansu z kokainą” jest prawdopodobnie Mark Lewi (ok. 1900-1973). Część krytyków sądzi, że powieść wyszła spod pióra samego Vladimira Nabokova. Kto naprawdę ukrył się pod pseudonimem M. Agiejew? Do dziś nie wiadomo.
Książka została wydana w wersji dwujęzycznej — zawiera pełny rosyjski tekst powieści wraz z polskim tłumaczeniem.
Fragment powieści:
„Nie wiem, czy to skutek działania wody, papierosa czy kolejnej dawki kończącej się już kokainy, ale w każdym razie czuję, że moje ciało, lękliwe, zlodowaciałe i chwiejnie poruszające się, starające się niczego nie przewrócić i nie zrzucić, że moje zziębłe nogi, macające drogę jakby podłoga była z lodu, że cały mój dziwny, chorobliwy stan, że wszystko to jest tylko żałosnym naczyniem, do którego wlano cicho szalejącą radość.
?? ???? ??, ?? ????????, ??? ?? ????? ??????? ??? ????????¬???? ???????, ?? ? ????????, ??? ??? ?????????, ?????????? ? ???¬??????? ???????????, ??? ?? ???? ?? ?????????? ? ?? ????????, ????, – ??? ???????? ????, ???????????? ??? ?????? ?? ????, – ??? ??? ??? ????????, ??????? ?? ???????, ?????????, – ??? ??? ??? ???? ?????? ????????, ? ??????? ????? ???? ??????????? ?????????.”
Autorem „Romansu z kokainą” jest prawdopodobnie Mark Lewi (ok. 1900-1973). Część krytyków sądzi, że powieść wyszła spod pióra samego Vladimira Nabokova. Kto naprawdę ukrył się pod pseudonimem M. Agiejew? Do dziś nie wiadomo.
Książka została wydana w wersji dwujęzycznej — zawiera pełny rosyjski tekst powieści wraz z polskim tłumaczeniem.
Fragment powieści:
„Nie wiem, czy to skutek działania wody, papierosa czy kolejnej dawki kończącej się już kokainy, ale w każdym razie czuję, że moje ciało, lękliwe, zlodowaciałe i chwiejnie poruszające się, starające się niczego nie przewrócić i nie zrzucić, że moje zziębłe nogi, macające drogę jakby podłoga była z lodu, że cały mój dziwny, chorobliwy stan, że wszystko to jest tylko żałosnym naczyniem, do którego wlano cicho szalejącą radość.
?? ???? ??, ?? ????????, ??? ?? ????? ??????? ??? ????????¬???? ???????, ?? ? ????????, ??? ??? ?????????, ?????????? ? ???¬??????? ???????????, ??? ?? ???? ?? ?????????? ? ?? ????????, ????, – ??? ???????? ????, ???????????? ??? ?????? ?? ????, – ??? ??? ??? ????????, ??????? ?? ???????, ?????????, – ??? ??? ??? ???? ?????? ????????, ? ??????? ????? ???? ??????????? ?????????.”