Opis
W ostatnich latach życia polemiczny odruch pojawiał się u profesora Henryka Markiewicza ze zwiększoną częstotliwością. Działo się tak zapewne zarówno dlatego, że mniej niż dotąd pochłonięty poważną pracą własną, uważniej śledził bieżące życie naukowe, jak i z tego głównie względu, że spora część tendencji i postaw badawczych, wyłaniających się z postmodernistycznego paradygmatu, napotykała na opór jego racjonalności, wychodziła poza aksjologiczną ramę, w obrębie której pracował jego intelekt; rozmijała się też wyraźnie z wyobrażeniami o naukowości i profesjonalizmie, jakie go ukształtowały. ()
Wciąż spierał się o literaturoznawcze imponderabilia i korygował tezy aktualnie krążące w jego naukowej biosferze, ale też z pasją prowadził walkę podjazdową, pokazując na konkretnych przykładach, jakie są skutki interpretacyjnego leseferyzmu i badawczej dezynwoltury brak wiedzy, lekceważenie profesjonalnego warsztatu, językowe niechlujstwo. Trwał przy przeświadczeniu, że istnieją granice interpretacyjnej dowolności, zwalczał wirusa nadinterpretacji i programowego subiektywizmu, pisał kąśliwie, że nawet jeśli historię literatury charakteryzować (za jedną z badaczek) jako fikcję, dyskurs, który nie odtwarza rzeczywistości, lecz nadaje jej znaczenie, to jednak nawet nie odtwarzając rzeczywistości, należy się choć trochę z nią liczyć. W przeciwnym wypadku mamy do czynienia z zabawą, która nie ma swych reguł. A zabawa bez reguł to licha zabawa.
Teresa Walas, ze Wstępu
Wciąż spierał się o literaturoznawcze imponderabilia i korygował tezy aktualnie krążące w jego naukowej biosferze, ale też z pasją prowadził walkę podjazdową, pokazując na konkretnych przykładach, jakie są skutki interpretacyjnego leseferyzmu i badawczej dezynwoltury brak wiedzy, lekceważenie profesjonalnego warsztatu, językowe niechlujstwo. Trwał przy przeświadczeniu, że istnieją granice interpretacyjnej dowolności, zwalczał wirusa nadinterpretacji i programowego subiektywizmu, pisał kąśliwie, że nawet jeśli historię literatury charakteryzować (za jedną z badaczek) jako fikcję, dyskurs, który nie odtwarza rzeczywistości, lecz nadaje jej znaczenie, to jednak nawet nie odtwarzając rzeczywistości, należy się choć trochę z nią liczyć. W przeciwnym wypadku mamy do czynienia z zabawą, która nie ma swych reguł. A zabawa bez reguł to licha zabawa.
Teresa Walas, ze Wstępu
Inne tego autora
Książka jets poświęcona bezpieczeństwu użytkowania i obsługi urządzeń wysokiego i niskiego napięcia. Omówiono w niej zagrożenia występujące w elektroenergetyce oraz środki ochrony przed porażeniem prądem elektrycznym, przepięciami atmosferycznymi i łączeniowymi, powstaniem pożaru itp.
Do podjęcia skutecznego działania w celu poprawy warunków bezpieczeństwa niezbędne są nie tylko odpowiednie środki materialne, lecz przede wszystkim wiedza o ewentualnym wystąpieniu nadmiernego zagrożenia i sposob...
41,88 zł
54,00 zł
Oszczędzasz: 12,12 zł
Cena sugerowana przez wydawcę
Wydanie ósme ma charakter poradnika, napisanego językiem prostym, zrozumiałym nie tylko dla inżyniera, lecz także dla montera elektryka, studenta i ucznia średniej szkoły technicznej.
Omówiono w niej najważniejsze zagadnienia dotyczące projektowania, wykonywania oraz eksploatacji instalacji elektrycznych w budownictwie przemysłowym, i nieprzemysłowym....
46,20 zł
60,00 zł
Oszczędzasz: 13,80 zł
Cena sugerowana przez wydawcę
49,91 zł
79,00 zł
Oszczędzasz: 29,09 zł
Cena sugerowana przez wydawcę
Autor omawia w książce między innymi obliczanie prądów zwarciowych, zjawiska powodowane przepływem prądów roboczych i zwarciowych, a także zasady działania, rozwiązania konstrukcyjne, właściwości techniczne oraz kryteria doboru różnych urządzeń elektroenergetycznych, głównie średniego i wysokiego napięcia.
Przedstawia też układy połączeń stacji i sieci elektroenergetycznych, urządzenia kierowania pracą stacji oraz inne warunkujące przesył energii elektrycznej od źródeł jej wytwarzania do szyn zb...
46,20 zł
60,00 zł
Oszczędzasz: 13,80 zł
Cena sugerowana przez wydawcę