Szukaj Szukaj
KSIĄŻKILiteraturaLiteratura faktu, reportaż
Misiek
-24%

Misiek

Kotka Psotka

Wydawnictwo:Poligraf
Autor: Kotka Psotka
Liczba stron: 112
Oprawa: broszurowa
Rok wydania w Polsce: 2020
Format: 14,5x20,5 cm
Dostępność:Produkt czasowo niedostępny
EAN:9788381592864
Misiek
Cena sugerowana przez wydawcę:
25,00
19,02
Oszczędzasz: 5,98

Opis

Kotka Psotka, jak sama nazwa wskazuje, nie boi się psocić. Zaś tytułowy Misiek bez grzechu też nie jest. Spotkanie Kotki Psotki z Miśkami (tak, nie o jednym Miśku mowa w tej książce) to mieszanka wybuchowa. Lepiej jej nie denerwować, ponieważ potrafi odpłacić pięknym za nadobne.
Kotka Psotka to kobieta z pazurem, szalona i kreatywna, postrzega świat w sposób niebanalny. Robi z życia kabaret, komedię na żywo, przygląda się współczesnym relacjom międzyludzkim i ocenia je dość krytycznym okiem. W efekcie otrzymujemy opowieść o świecie, który nas otacza, ale właściwie jest ukryty w nas samych.
Ten zbiór nowelek o szalonych Miśkach niejednego rozbawi. Autorka postanowiła zdjąć bohaterom maski, pod którymi się ukrywali. Kim więc są Miśki? Kim jest Kotka Psotka? Cóż, odpowiedź znajduje się w tej książce. Przed przystąpieniem do lektury jednak warto pamiętać, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus Uwaga! Dozwolone od lat osiemnastu.
Spotykamy się i Misiek mówi:
Słuchaj, znalazłem w internecie, że chłopak za dwadzieścia tysięcy sprzedał nerkę i kupił sobie samochód, to jak ja sprzedam dwie, będę miał czterdzieści tysięcy, to starczy na te trzydzieści kafli dla człowieka i dziesięć tysi mi jeszcze zostanie Co myślisz?
Dziżas krajst! Czujecie to? On sprzeda dwie nerki i myśli, że będzie żywy. Zombie mnie atakuje! No tak jak myślałam, gruba dżampreza grasuje w tym pustym łbie. Mówię:
Z jedną nerką możesz żyć, bez dwóch już nie.
Naprawdę czy żartujesz? pyta zdziwiony.
Nawet tego nie skomentuję. No ale temat ciągnie się dalej:
To coś innego mogę jeszcze sprzedać?
No możesz. Bmw sprzedaj!
Ale to nie mój, ja mam go pilnować, bo to kolegi, a jak go nie ma, to ja sobie używam.
A pozwolił ci?
Nie, ale co z tego. Używam i koniec!

Opinie

Ta strona wykorzystuje ciasteczka lub podobne technologie do przechowywania informacji. Brak zmiany w ustawieniach przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej w naszej polityce prywatności.