Szukaj Szukaj
KSIĄŻKIHistoria
Cień Lucyfera
-27%

Cień Lucyfera

Stefan Turschmid

Wydawnictwo:Arcana
Autor: Stefan Turschmid
Liczba stron: 512
Oprawa: twarda
Rok wydania w Polsce: 2015
Format: 17x24,5 cm
Dostępność:Produkt czasowo niedostępny
EAN:9788360940631
Cień Lucyfera
Cena sugerowana przez wydawcę:
39,90
28,94
Oszczędzasz: 10,96

Opis

Franz, pierwszy Trschmid osiadły w Polsce, przybył z Bawarii z grupą osadników niemieckich. Było to niedługo po pierwszym rozbiorze Polski, w roku 1786. Franz był moim praprapradziadkiem. Osadnicy byli wspomagani finansowo przez cesarza Józefa i mieli germanizować zasiedlone ziemie. Ale Trschmidowie polonizowali się. Syn Franza, Julian, był muzykiem, według przekazu rodzinnego - uczniem Beethovena. Ożenił się z Konstancją Jankowską, polską nauczycielką. Ich dzieci mówiły w domu po niemiecku i po polsku. Ich wnuk Feliks jako siedemnastoletni chłopiec uciekł do Powstania Styczniowego 1863 roku. Był niemal zupełnym samoukiem. Pisał piękne wiersze po niemiecku, po ukraińsku, nawet po francusku, ale przede wszystkim - po polsku. Pozostawił też wspomnienia. Są częścią tej książki. Syn Feliksa, wybitny chirurg Wilhelm Trschmid za współpracę z AK został w 1940 roku aresztowany i trafił do Oświęcimia. Pracował w szpitalu obozowym i był kochany przez swoich pacjentów, nie tylko za to jak ich leczył, ale też, jak potrafił podtrzymywać ich na duchu. W ich wspomnieniach jest postacią zupełnie niezwykłą. Odmówił podpisania volkslisty, był torturowany przez obozowe gestapo i został w 1942 roku rozstrzelany pod ścianą śmierci bloku jedenastego. Pośmiertnie odznaczony Virtuti Militari.Jego córka, Rysia jako siedemnastolatka walczyła w Powstaniu Warszawskim, była łączniczką na Żoliborzu. Za odwagę i poświęcenie została odznaczona Krzyżem Walecznych. Jako pierwsza w swoim plutonie.Bratanek powstańca styczniowego Feliksa, inżynier Robert Trschmid kilka dni po ataku Niemiec na ZSRR - narażając życie - przeprowadził ze Lwowa do Warszawy, swego ojczyma Żyda, kapitana Wojska Polskiego, doktora Wilhelma Sttza. Odtąd doktor pod nazwiskiem Wincenty Lubaczewski mieszkał w podwarszawskim Zalesiu w domu rodziny Roberta. I przeżył okupację. (). W 1947 roku Robert Trschmid został aresztowany przez UB i skazany za sabotaż przeciwko władzy ludowej. Przesiedział w więzieniu ponad rok. Był moim Ojcem. (fragment wstępu)

Opinie

Inne tego autora

Ta strona wykorzystuje ciasteczka lub podobne technologie do przechowywania informacji. Brak zmiany w ustawieniach przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej w naszej polityce prywatności.