Szukaj Szukaj
KSIĄŻKIDziedziny specjalistyczneEkonomia i biznes
54870601589KS
-24%

CHINY światowym hegemonem? Imperializm ekonomiczny Państwa Środka

Antoine Brunet , Jean-Paul Guichard

Wydawnictwo:Emka
Autor: Antoine Brunet , Jean-Paul Guichard
Tłumacz: Andrzej Bilik
Liczba stron: 324
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Tytuł oryginału: La visee hegemonique de la Chine
Język oryginału: francuski
Rok wydania w Polsce: 2011
Format: 14.2x20.3cm
ISBN: 9788362304394
Dostępność:Produkt czasowo niedostępny
EAN:9788362304394
CHINY światowym hegemonem?
Cena sugerowana przez wydawcę:
45,00
34,23
Oszczędzasz: 10,77

Opis

Jest to książka absolutnie wyjątkowa, jakiej na polskim rynku jeszcze nie było. Autorzy - wybitny ekonomista teoretyk oraz finansista praktyk od lat zajmujący się Chinami - dokonują analizy chińskiego fenomenu, udowadniając, jak dalece w świadomości ludzi zakorzenił się z gruntu fałszywy obraz Państwa Środka jako kraju Trzeciego Świata, producenta tanich i prostych wyrobów. Opierając się na najnowszych danych, Guichard i Brunet uzmysławiają nam, że Chiny są już dziś potęgą gospodarczą, największym w świecie konsumentem podstawowych surowców, ale także wierzycielem niemal wszystkich państw Zachodu, ze Stanami Zjednoczonymi na czele. To Chiny dyktują dziś warunki światu, to one decydują o sytuacji na światowych rynkach finansowych, wreszcie - to od nich zależy rozwiązanie obecnego kryzysu, za który w dużym stopniu odpowiadają! Na dowód tej tezy Guichard i Brunet przytaczają dziesiątki liczb i zestawień. Skąd sukces Chin i ta pobłażliwość zachodnich potęg wobec nich? Sukces wynika ze stosowanej przez Chiny praktyki merkantylizmu gospodarczego, polegającej na stałym i konsekwentnym uzyskiwaniu nadwyżek w handlu zagranicznym. Skąd zaś się biorą nadwyżki? Mają dwa źródła: wyjątkowo tanią robociznę w Chinach i absolutne niedoszacowanie chińskiego pieniądza wobec dolara czy euro. Celem Chin nie jest żadna współpraca, tylko hegemonia. Osłabiają Zachód, Stanami Zjednoczonymi na czele, pragnąc zająć ich miejsce. A Zachód jest pobłażliwy. Dlaczego? Bo działa potężne chińskie lobby reprezentowane przez wielkie koncerny. One inwestując w Chinach, zakładając filie i wchodząc tam w spółki, osiągają wielkie zyski. Ale to, co korzystne dla nich, wcale nie musi być dobre dla zachodnich demokracji. To one muszą się ocknąć - póki jeszcze pora!


Opinie

Ta strona wykorzystuje ciasteczka lub podobne technologie do przechowywania informacji. Brak zmiany w ustawieniach przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej w naszej polityce prywatności.