Opis
Czy Polacy kochają beton i nienawidzą drzew? Można tak pomyśleć, przyglądając się przemianom polskich miast i miasteczek. Kolejne wyspy miejskiej zieleni padają pod piłami drwali, a zamiast śpiewu ptaków słychać ryk kosiarek i pił. Jak długo jeszcze urzędnicy będą powtarzać, że stuletnie drzewa to samosiejki, więc można je po prostu wyciąć? Czy naprawdę zalewanie rynku betonem zasługuje na miano rewitalizacji? Czy deweloperzy w końcu zrozumieją, że ludzie potrzebują nie tylko metrów kwadratowych, ale też mieć gdzie wyjść na spacer? A w obliczu zmieniającego się klimatu zieleni w miastach potrzebujemy jak nigdy dotąd.
Jan Mencwel z talentem reportażysty i zaangażowaniem aktywisty docieka, dlaczego kolejne drzewa znikają pod betonowymi placami oraz co nie tylko można, ale trzeba z tym zrobić. Betonoza to historia choroby trawiącej polskie miasta, ale też recepta na ich uzdrowienie.
Jan Mencwel z talentem reportażysty i zaangażowaniem aktywisty docieka, dlaczego kolejne drzewa znikają pod betonowymi placami oraz co nie tylko można, ale trzeba z tym zrobić. Betonoza to historia choroby trawiącej polskie miasta, ale też recepta na ich uzdrowienie.
Inne tego autora
Gdzie znika woda?
Czy Polska musi stać się pustynią?
Choć katastrofy klimatycznej raczej już nie powstrzymamy, to wciąż lokalnie możemy osłabić jej skutki. Albo raczej moglibyśmy, gdybyśmy chcieli, bo posiadamy niezbędną wiedzę i technologię. Mamy jednak inne priorytety.
Gdy burze piaskowe i fale upałów stają się codziennością, a kolejne gminy wprowadzają zakaz podlewania ogródków, wykształcona w latach 70. klasa rządząca zachowuje się, jakby przeżywała drugą młodość. Regulowanie rzek, wycinanie...
27,21 zł
44,90 zł
Oszczędzasz: 17,69 zł
Cena sugerowana przez wydawcę